Po piewsze : Oddech nieświeży i trup już leży.
Tak się zaczyna bajka.
*
Nie wiem. Jak mogę do nich dotrzeć. Przecież nie wiem, gdzie szukać. Zostawiłam coś. Może się odezwie. Może. A jednak... cuda się zdarzają. Tylko nie w moim świecie. Tylko tutaj Słońce, jakoś tak ciemniej świeci. Ludzie są tacy fałszywi. Nienawidzę czekać. Nie wiem co dalej. Uświadomiłam sobie, pisząc to, jak wielu rzeczy jeszcze nie wiem. Przeciez jestem panną nikt. Londyn wygląda teraz pięknie. Kocham to, a jednak to nie tutaj jest moje małe Paradise. Nie tutaj...